 |
Tomasz Wróblewski, Redaktor Naczelny dziennika „Rzeczpospolita”, Zastępca Prezesa Zarządu Presspublica Sp. z o.o.
Foto dzięki uprzejmości Polskieradio.pl / Wojciech Adam Jurzyk |
|
Blog Tomasza Wróblewskiego na blog.rp.pl
wpis 23 grudnia 2011
Tego jedynego dnia w roku niech dystans do świata zastąpi nam codzienną zadyszkę, niech życzenia wezmą górę nad narzekaniami, a miejsce złowieszczych prognoz ekonomistów niech zajmą nasze skryte marzenia.
O kryzysie, który coraz boleśniej wpełza w nasze życie – powiększając raty kredytów, odbierając nam miejsca pracy i burząc rodzinny spokój – w ten jeden dzień spróbujmy pomyśleć jak o szansie nowego skoku cywilizacyjnego.
Nadrobienia przepaści dzielącej nas od rozwiniętego Zachodu.
Zapaść finansów publicznych oraz ogromne obciążenia socjalne w Hiszpanii, Portugalii czy we Włoszech powodują nie tylko spadek notowań ich obligacji skarbowych, ale też pauperyzacje najbogatszych państw.
Na nas kryzys też odciśnie swoje piętno, ale
kiedy już kurz opadnie, Polska – możemy marzyć –
znajdzie się w grupie najbardziej rozwiniętych państw Europy.
To może być skok cywilizacyjny na miarę 1989 roku.
Może.
Pod warunkiem, że będziemy bronić najważniejszych wartości i nie rozmyjemy ich w politycznych kompromisach.
Wolność gospodarcza zawsze i wszędzie musi być chroniona podobnie jak wszystkie inne fundamentalne prawa człowieka.
Jedynym naturalnym porządkiem rzeczy jest kreatywny chaos wywołany przez miliony ludzi, z których każdy goni za osobistym powodzeniem.
Wypadkowa partyjnych interesów i ustępstwa wobec nacisków politycznych rozkrzyczanych grup zawodowych nie stanowią dobra powszechnego.
Na każdym kroku musimy podkreślać, że państwo jest od tego, żeby ułatwiać swoim obywatelom drogę do dobrobytu.
Ma obowiązek likwidować zapory biurokratyczne i absurdalne przepisy, których celem jest wygoda urzędników, a nie troska o stan majątkowy obywateli.
Pamiętajmy, że
wszyscy ludzie mają prawo do ryzyka i podejmowania nie zawsze mądrych decyzji.
Prawu do bogacenia się towarzyszyć musi prawo do bankructwa.
Nie możemy na siłę, za pomocą publicznych pieniędzy, ratować upadających banków i firm, które same sobie są winne, że znalazły się w takiej sytuacji.
Nie możemy też faworyzować wybranych grup społecznych, dając im specjalne przywileje, kosztem bezpieczeństwa i dobrobytu pozostałych milionów polskich obywateli.
Nigdy, ale to przenigdy, nie pozwólmy, żeby jakakolwiek praca wykonywana z dobrej woli nazywana była śmieciową, a gloryfikowane było bezrobocie.
I aby politycy pod pozorem troski społecznej swoimi regulacjami przyczyniali się do szerzenia nędzy i życia na koszt innych podatników.
Powtarzajmy, że
wolność słowa należy do nadrzędnych praw człowieka i nie może zależeć od politycznych koniunktur czy zmian w kierownictwie publicznych mediów.
Sytuacja, gdy jedne media krytykują poczynania rządu, a inne je chwalą, nie może mieć wpływu na to, jak rozdzielane są budżety reklamowe największych spółek Skarbu Państwa.
Nikomu nie można odebrać prawa do manifestowania poglądów tak długo, jak długo nie nawołuje do nienawiści i przemocy.
Nawet jeżeli to stoi w sprzeczności z ideologią rządzącej większości i międzynarodowym wizerunkiem państwa.
Zaś dotacje publiczne, jeżeli już muszą trafiać do mediów i organizacji społecznych, muszą być rozdzielane po równo – z zegarmistrzowską precyzją – między środowiska lewicowe (jak „Krytyka Polityczna”) i niezależne ośrodki myśli konserwatywnej.
Polska znalazła się dziś w przełomowym momencie historii.
Możemy się staczać wraz z resztą Europy, nakładając kary na tych obywateli, którzy mają odwagę ryzykować, okładając ich coraz to nowymi przepisami i podatkami.
Ale możemy też powrócić do wolnościowych ideałów, które kiedyś Polsce dały specjalne miejsce w dawnym bloku sowieckim i wprowadziły nas do Europy.
Możemy powrócić do prostych zasad uwalniających ludzką energię.
Dajmy sobie szansę, żeby być znowu krajem wielkiej mocy.
Tomasz Wróblewski
Źródło: blog Tomasza Wróblewskiego na blog.rp.pl
http://blog.rp.pl/wroblewski/
Tomasz Wróblewski
Redaktor Naczelny dziennika „Rzeczpospolita”,
Zastępca Prezesa Zarządu Presspublica Sp. z o.o.
 |
Tomasz Wróblewski
Foto dzięki uprzejmości wirtualnemedia.pl
|
|
Tomasz Wróblewski (ur. 1959)
Karierę medialną zaczynał w Stanach Zjednoczonych.
Po studiach na University of Houston współpracował z Newsweekiem i Washington Post w Waszyngtonie.
Był korespondentem Radia Wolna Europa w USA, a po 1989 roku niezależnych polskich mediów.
Tworzył między innymi waszyngtońskie biuro radia RMF.
Po powrocie do Polski kolejno pełnił funkcje dyrektora anteny RMF, zastępcy naczelnego „Wprost” a następnie naczelnego i wydawcy „Newsweek Polska” i „Forbes”.
Do 2008 roku był wiceprezesem wydawnictwa Polskapresse.
Był stałym publicystą Rzeczpospolitej, wykładowcą Collegium Civitas, redaktorem naczelnym „Dziennika Gazety Prawnej”.
Publikacje: książka „Bill Clinton – ani chwili do stracenia”, artykuły na łamach „Polityki”, „Wprost”, „Newsweek US”, „Wall Street Journal”.
„W "Rzeczpospolitej" uważamy, że nikt nie ma monopolu na prawdę i rację, a do tego, co słuszne, dociera się przez spór i debatę. Takiej debacie chcemy służyć. "Rzeczpospolita" to pismo dla ludzi, którzy lubią różnicę zdań, myślą samodzielnie i nie boją się iść pod prąd. Nie znoszą manipulacji i propagandy. Nie ulegają ideologicznym modom - wolą odwołać się do trwałych wartości, roztropności i zdrowego rozsądku. Potrafią patrzeć krytycznie na politykę, gospodarkę, kulturę, media. "Rzeczpospolita" to gazeta dla tych, którzy mają odwagę myśleć."
Źródło: „Rzeczpospolita”
http://www.rp.pl/temat/176089.html
http://www.rp.pl/temat/87176.html
ASTROMAN Magazine - 2011.12.26
Robert Gwiazdowski: Suwerenność walutowa jest cennym zasobem Polski. Możemy zyskać na kryzysie
http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1130
ASTROMAN Magazine - 2011.12.04
Tomasz Wróblewski: Wzrostu nie da się dodrukować
http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1114
ASTROMAN Magazine - 2011.10.30
Tomasz Wróblewski: Partia z fasonem
http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1090
ASTROMAN Magazine - 2011.10.14
Oświadczenie wydawcy dziennika "Rzeczpospolita" oraz nowy skład Rady Nadzorczej i Zarządu spółki Presspublica
http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1076
ASTROMAN Magazine - 2011.07.02
Grzegorz Hajdarowicz to już "Rzeczpospolita", "Parkiet", "Uważam Rze", "Przekrój" i "Sukces"
http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1009