wydrukuj poleć znajomym zamów materiały
Od ilu lat pracuje Pani/Pan na różnych stanowiskach menedżerskich:

powyżej 20 lat
powyżej 15 lat
powyżej 10 lat
powyżej 5 lat
poniżej 5 lat
jeszcze nie byłam/-em menedżerem
nie chcę być menedżerem


Subskrypcja najnowszych ofert pracy





Nasi partnerzy:

rp.pl
gazeta.pl
onet.pl
interia.pl
wp.pl

Ryszard Florek, prezes firmy FAKRO: Nasza pogoń za Zachodem to mit 2014.11.02

Warszawa - 28 października 2014 - "Gdy porównujemy wszystkie pieniądze, jakie otrzymujemy z UE do całego naszego bogactwa, czyli PKB, jest to jak jeden do sześćdziesięciu. 98 procent naszego bogactwa wytwarzamy sami, a tylko 2 procent można przypisać transferom z Unii. Korzyści z UE to na pewno przewidywalne prawo, porządek, otwarte rynki, zaufanie inwestorów, wzrost prestiżu Polski. Ale nie powinniśmy przeceniać pieniędzy z Brukseli. Nie gonimy już od pięciu lat najbogatszych krajów Zachodu. W tym czasie polskie PKB na osobę wzrosło o 4,2 proc., a na przykład w Niemczech o 8 procent. Korea rozwija się dwa razy szybciej. Co więcej, w ostatnich pięciu latach stanęliśmy. Musimy się wspólnie zastanowić, co z tym zrobić. Bo dotychczasowy wzrost opierał się na prostych rezerwach - taniej sile roboczej, imporcie know-how, kapitału, odrabianiu konsumpcyjnych zaległości. To się właśnie kończy. Wydaje mi się, że rząd ma w swoim otoczeniu dużo doradców powiązanych z zagranicznym kapitałem. Dlatego nasze propozycje pozostają na papierze" - stwierdził Ryszard Florek, prezes firmy FAKRO.

Prezes zarządu FAKRO Ryszard Florek został uhonorowany Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za zasługi dla rozwoju gospodarki narodowej oraz za osiągnięcia w działalności charytatywnej i społecznej. Odznaczenie wręczył mu Prezydent RP Bronisław Komorowski z okazji Narodowego Święta Konstytucji 3 Maja obchodzonego na Zamku Królewskim w Warszawie w 2012 roku.
Foto: materiały prasowe
 

Warszawa – 28 października 2014

Dzięki uprzejmości dziennika „Rzeczpospolita” zamieszczamy poniżej pełny tekst wywiadu Bartosza Marczuka, redaktora dziennika „Rzeczpospolita” z panem Ryszardem Florkiem, prezesem renomowanej polskiej firmy FAKRO.


Nasza pogoń za Zachodem to mit


Unia Europejska nie rozwiąże naszych problemów. Są na to inne sposoby – przekonuje prezes FAKRO Ryszard Florek.


Bartosz Marczuk, „Rzeczpospolita”: Zmierzmy się z powszechnie powtarzanymi sloganami. Na początek – czy jesteśmy skazani, jak brzmi oficjalny przekaz rządzących, na dogonienie bogatego Zachodu?

Ryszard Florek, prezes firmy FAKRO: Samo się to nie zrobi. Choć słyszymy propagandę rządu, to powinniśmy do niej podchodzić z ostrożnością. Bo dane statystyczne mówią coś innego. Nie gonimy już od pięciu lat najbogatszych krajów Zachodu. W tym czasie polskie PKB na osobę wzrosło o 4,2 proc., a na przykład w Niemczech o 8 procent.

Ale przecież rośnie nasze PKB na głowę w porównaniu z innymi krajami UE. W 2013 roku wyniosło 68 procent średniej unijnej, a w 2006 roku było to zaledwie 52 procent.

Pamiętajmy, że chodzi tu o całą Unię. A do niej przystąpiły razem z nami biedniejsze kraje, przez co generalnie obniża się średnia. Ponadto wśród krajów UE są też takie, których gospodarka mocno się skurczyła albo jest w stagnacji – na przykład Grecji czy Hiszpanii.
Z tej perspektywy oddalamy się od najbogatszych, a nie do nich zbliżamy.
Polacy są ambitni i zdolni. I chyba chcemy znaleźć się w gronie najbogatszych.

Co z kolejną powielaną informacją, że pieniądze z UE rozwiążą nasze problemy?

To po prostu nieprawda. To jest bardzo, bardzo fałszywa teza. Gdy porównujemy wszystkie pieniądze, jakie otrzymujemy z UE do całego naszego bogactwa, czyli PKB, jest to jak jeden do sześćdziesięciu.
98 procent naszego bogactwa wytwarzamy sami, a tylko 2 procent można przypisać transferom z Unii.
Korzyści z UE to na pewno przewidywalne prawo, porządek, otwarte rynki, zaufanie inwestorów, wzrost prestiżu Polski. Ale nie powinniśmy przeceniać pieniędzy z Brukseli.

Ryszard Florek, twórca FAKRO, biznesowej wizytówki Małopolski.
FAKRO, producent okien dachowych, jest liderem branży w Polsce i drugą marką na świecie.
Polska firma ma już 20 procent światowego rynku okien dachowych
.
Foto: FAKRO
 
W raporcie „Wspólnie budujmy naszą zamożność", który opracowała powołana przez pana Fundacja Pomyśl o Przyszłości, prezentuje pan dane o tym, że Polska w latach 80. była zamożna jak Korea Południowa, a teraz jesteśmy od niej o połowę biedniejsi. Chce pan obalić kolejny mit, ten, że wybraliśmy najlepszą z możliwych dróg transformacji?


To dane, nie emocje. Korea rozwija się dwa razy szybciej. Co więcej, w ostatnich pięciu latach stanęliśmy. Musimy się wspólnie zastanowić, co z tym zrobić. Bo dotychczasowy wzrost opierał się na prostych rezerwach – taniej sile roboczej, imporcie know-how, kapitału, odrabianiu konsumpcyjnych zaległości. To się właśnie kończy.

A może nawet, jak uważają liczni eksperci, skończyło?

Jeśli chcemy być krajem naprawdę zamożnym, to tak, skończyło się. Nasz obecny model rozwoju jest zaprojektowany pod model średniego rozwoju. A taki oznacza w naszym przypadku, że nigdy nie dogonimy bogatych.

Przejdźmy do kolejnego powszechnego przekonania, że kapitał nie ma narodowości. Pan twierdzi, że bez narodowych, dużych firm nie mamy szansy na szybki rozwój. Zgadza się pan z prof. Jerzym Hausnerem, który twierdzi, że staliśmy się „mistrzami dokręcania śrubek", a na tym nie zbudujemy zamożności?

Daleki jestem od krytyki tego, że firmy, także te zagraniczne, dają pracę. Nawet jeśli jest to zajęcie w montowni, gdzie skręca się części dostarczone z zagranicy. Ale trzeba pamiętać, że tak naprawdę prawdziwe zyski, innowacje, rozwój wiążą się z tzw. wartością dodaną. Prawdziwy, szybki rozwój gwarantują te firmy, które są najbardziej zyskowne i mogą się rozwijać. A są to koncerny działające na międzynarodowych rynkach, które w walce konkurencyjnej mają siłę, by bić się z innymi gigantami.

Liczy się to, kto spija śmietankę?

Tak. A to robią koncerny, które mają u siebie badania, marketing, innowacje, laboratoria, czyli główne siedziby. Te firmy, które są pierwotnym producentem danego towaru i usługi, pod których marką jest on sprzedawany.
Do macierzystego koncernu idą nie tylko zyski czy dywidendy od zainwestowanego kapitału, ale także wynagrodzenia za know-how. W ten sposób transferuje się pieniądze ze spółek córek do spółek matek. To normalne, wszyscy tak robią.
Zachodnie koncerny, które u nas inwestują, obciążają bardzo mocno swoją działalność kosztami know-how. W ten sposób transferują pieniądze do krajów macierzystych. A zatem tam, gdzie jest matka, tam największe zyski, innowacje, rozwój.

Piszecie w raporcie, że nawet 30 procent ceny produktu to takie koszty transferowane do spółki matki. Wy też tak robicie?

Tak. Działając na przykład na Ukrainie, postępujemy dokładnie w ten sam sposób. Wszystkie nasze zagraniczne spółki płacą za markę, za know-how, zarządzanie. Nasi ludzie dostają też pieniądze za konsultacje za granicą czy za nadzorowanie tam produkcji. Faktury za te usługi są wysokie.

Tak działają też zagraniczne firmy w Polsce?

Dokładnie tak samo. Śmietankę spijają matki poza naszym krajem. To jest z korzyścią dla nich. W Polsce obciąża się spółki za transfer technologii, a matka może dzięki temu podbijać kolejne rynki, dając tzw. efekt skali.

Co to jest?

Przez to, że na przykład nasza firma może sprzedać większą liczbę produktów, jest bardziej konkurencyjna. Koszty wyprodukowania danego towaru czy usługi są w tym wypadku niższe. Koszty stałe przekładają się na większą liczbę wyprodukowanych dóbr.
Do tego dochodzi możliwość konkurowania na wielu rynkach. Bez tego firmy są często skazane na porażkę.

Dlaczego?

Jeśli nie będą rozwijać się za granicą i budować efektu skali, to z ich rodzimego rynku wyprze je ten, kto to zrobi. Dzięki temu, że będzie miał niskie koszty jednostkowe, może zaoferować niższą cenę i tym samym podbić rynek nawet tam, gdzie do tej pory nie był obecny.
Firma, która ma większe rynki i większą sprzedaż, ma tańsze produkty.

Prezes zarządu FAKRO Ryszard Florek
Foto: materiały prasowe / Piotr Guzik
 
Co w takim razie robić? Kupować produkty wytwarzane w Polsce i przez polskie firmy?


Polacy powinni dobrze analizować, jak wydają swoje pieniądze. Przy zakupach powinni uwzględniać, kto dzięki ich wydatkom się rozwija. Tym samym muszą zadać sobie pytanie: czy więcej korzyści jako wspólnota żyjąca nad Wisłą nie odnieślibyśmy, gdybyśmy wspierali rodzimych przedsiębiorców?
Oczywiście, nie powinno to się odbywać kosztem jakości, jeśli produkt jest byle jaki, to nie ma o czym mówić. Ale jeśli jest porównywalny, to zadajmy sobie pytanie, czy płacąc za niego, nie dajemy komuś w Polsce pracy, firmie możliwości rozwoju, a poprzez podatki emerytur swoim rodzicom.

Raport wspomina o interesach wspólnoty ekonomicznej, dla mnie tożsamej z narodem. Dlaczego boicie się tego słowa?

Jako zbiorowość mamy wspólny budżet, interesy, zależy nam na naszym dobrobycie i rozwoju. Na tym samym zależy też innym zbiorowościom. Ale pamiętajmy, że często jest tak, że czyjś wzrost odbywa się kosztem kogoś innego. To nie jest wprawdzie gra o sumie zerowej, ale często jest to twarda, jeśli nie brutalna, rywalizacja. Wolimy tu jednak używać sformułowania „wspólnota ekonomiczna" niż naród.

Boicie się oskarżeń o oszołomstwo?

Nie, chcemy akcentować ekonomiczne korzyści określonego zachowania. Tak robią mądre kraje.
Na przykład w Japonii, gdzie są trzy macierzyste firmy produkujące okna dachowe i wielka marka Velux, mimo że sprzedaje ona towar nieco lepszy i o 30 procent taniej, nie może się przebić. Japończycy kupują swoje i wspierają swoich.
Podobnie jest w Szwajcarii, Niemczech, krajach skandynawskich. Tam też rodzime firmy wspierają się, kupując u własnych dostawców komponenty do produkcji.
Oni rozumieją, że w ten sposób przynoszą korzyść nie tylko tej jednej firmie, ale całej zbiorowości.

To jak pan ocenia decyzję polskiego rządu, by kupić pociągi Pendolino?

Mogliśmy kupić kilka tych pociągów, a nie od razu kilkanaście. Rząd mógł też przemyśleć zlecenie wyprodukowania takiego pociągu polskim firmom. Jeśli natomiast kupował je za granicą, powinien był wymóc na kontrahencie transfer technologii i innowacji.

Wasza fundacja proponuje m.in. ulgi w CIT dla tych firm, które inwestują w swój rozwój. Dlaczego?

Bo to niezwykle racjonalne rozwiązanie. Jeśli firma nie konsumuje swoich zysków, ale inwestuje w rozwój, nie płaci korporacyjnego podatku. To opłaca się wszystkim.

Dlaczego rząd nie wprowadzi go w życie?

Wydaje mi się, że nasz rząd ma w swoim otoczeniu dużo doradców, którzy są powiązani z zagranicznym kapitałem. A ten wie, że takie rozwiązanie wzmocniłoby nasze firmy, przez co stałyby się groźniejszymi konkurentami. Dlatego nasze propozycje pozostają na papierze.
Po jej wprowadzeniu nie trzeba by szukać rajów podatkowych czy firm konsultingowych oferujących tzw. optymalizację podatkową.

To mocne słowa.

Ale to oczywiste. Jeśli firmy zyskałyby taką ulgę inwestycyjną, nie musiałyby kombinować.

Pan opowiada publicznie wstrząsającą historię swojej firmy, która została zaszantażowana przez fiskusa: albo zapłacicie 10 procent, albo was zniszczymy.

Tak było.

Kiedy?

W połowie lat 90. Sprawa dotyczyła podatku obrotowego, wygraliśmy ją we wszystkich instancjach, ale przez to, że musiałem spędzać mnóstwo czasu w sądach, a banki, dowiedziawszy się o oskarżeniach wobec nas, nie chciały udzielać nam kredytów, zatrudniam dzisiaj 3,3 tys. osób, a nie 7 tysięcy.

Prezes zarządu FAKRO Ryszard Florek przemawia podczas zjazdu firm rodzinnych w listopadzie 2012 roku.
Foto: materiały Inicjatywy Firm Rodzinnych
 
Czy ktoś z urzędników za to odpowiedział?


Nie. W Polsce mamy do czynienia z bezkarnością urzędników.
Mnie kosztowało to dziesięć lat udziału w rozprawach sądowych i zahamowany rozwój, natomiast żaden urzędnik nie poniósł konsekwencji.

Dlaczego nasi urzędnicy, często do dzisiaj, się tak zachowują?

Duża ich część to jeszcze ludzie wychowani w PRL, komunizmie, który zniekształcił postrzeganie roli przedsiębiorcy. To po pierwsze.
Po drugie, dopiero od 20 lat uczymy się żyć w gospodarce wolnorynkowej. Także urzędnicy nie rozumieją, że są tak naprawdę zależni od tego, co wytworzą firmy.
Na rozprawach podchodziłem do nich i pytałem wprost: po co to robicie, przecież wiecie, że ta sprawa jest dla mnie wygrana.
Oni rozumują w taki sposób: ja robię tobie wielką łaskę, że pozwalam ci się bogacić. Urzędnik stawia się w roli tego, który ma władzę i uprzejmie zezwala na to, by ktoś rozwijał swoją firmę.

Jest pan majętnym człowiekiem, odniósł pan spektakularny sukces. Co pana inspiruje do aktywności publicznej – założenia fundacji, występów w mediach?

Troska o nasze dobro wspólne. Pracując w biznesie ponad 30 lat, mam doświadczenie i chcę się nim podzielić z innymi.
Nie mam ambicji politycznych, ale na sercu leży mi, co stanie się w moim kraju. Dlatego działam.

Strasznie to patetycznie zabrzmiało. Nie ma w tym pana interesu?

Moja działalność publiczna, aktywność w fundacji ma na celu rozwijanie naszej wspólnoty. Biznes to inna część mojej aktywności.


Rozmawiał: Bartosz Marczuk


Źródło: Rzeczpospolita

http://www.rp.pl/  



ASTROMAN Magazine - 2014.09.26

Profesorowie Akademii Leona Koźmińskiego: Grozi nam kryzys społeczny, a nie ekonomiczny

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1796  


ASTROMAN Magazine - 2014.09.26

Silna Europa to silna gospodarka

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1795  


ASTROMAN Magazine - 2014.08.20

Dr Hubert A. Janiszewski: Rządowy Miszmasz, czyli gdyby...

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1779  


ASTROMAN Magazine - 2014.08.10

Prof. Krzysztof Rybiński: Dlaczego postęp omija administrację publiczną

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1773  


ASTROMAN Magazine - 2014.07.18

Prof. Michał Kleiber: Polsce potrzebne jest  radykalne centrum

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1758  


ASTROMAN Magazine - 2014.07.05

Prof. Krzysztof Rybiński: Moja pierwsza firma czyli podręcznik dla pierwszoklasistów

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1745  


ASTROMAN Magazine - 2014.06.29

Prof. Krzysztof Rybiński: Jak przez 25 lat przejedzono majątek państwowy

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1744  


ASTROMAN Magazine - 2014.03.08

Prof. Krzysztof Rybiński: Ukraińska lekcja dla Polski

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1670  


ASTROMAN Magazine - 2014.03.04

Andrus Ansip przeprowadził Estonię przez najgorszy kryzys i wprowadził kraj do strefy euro

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1667  


ASTROMAN Magazine - 2014.02.24

Tomasz Klekowski, Intel: Uczmy się współpracy, komunikacji, zarządzania grupą

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1661  


ASTROMAN Magazine - 2014.02.14

VI Europejski Kongres Gospodarczy, Katowice 7-9 maja 2014. Główne nurty tematyczne

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1653  


ASTROMAN Magazine - 2014.02.05

Raport Warsaw Enterprise Institute: Warunki prowadzenia firm w Polsce 2014

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1651  


ASTROMAN Magazine - 2014.01.20

Polityka przemysłowa Unii Europejskiej - gospodarczy Trójkąt Weimarski w Krakowie 6-7 lutego 2014

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1638  


ASTROMAN Magazine - 2014.01.18

Potrzeba afrykańskiej strategii cz. 2: Uczmy się od Brazylii, Chin i Turcji

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1636  


ASTROMAN Magazine - 2014.01.18

Nowa strategia Giełdy Papierów Wartościowych czyli projekt powstania Warsaw Capital City

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1637  


ASTROMAN Magazine - 2014.01.03

Prof. Michał Kleiber: Filar przyszłego świata

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1629  


ASTROMAN Magazine - 2013.12.27

Prof. Krzysztof Rybiński: Cele strategiczne przy tworzeniu budżetu Rzeczypospolitej Polskiej

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1615  


ASTROMAN Magazine - 2013.09.01

Peter Stracar, Dyrektor GE: Trzeba stworzyć markę Europy Środkowo-Wschodniej

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1536  


ASTROMAN Magazine - 2013.07.03

Dr Hubert Janiszewski: Hydra biurokracji fiskalnej pożera coraz większy obszar przedsiębiorczości Polaków

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1487  


ASTROMAN Magazine - 2013.06.03

Poland is an excellent place to invest and develop business. Why we have invested in Poland?

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1472  


ASTROMAN Magazine - 2013.06.01

Polska liderem w rankingu atrakcyjności inwestycyjnej w Europie Środkowej

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1473  


ASTROMAN Magazine - 2013.05.05

Wally Olins: Polska na tle świata musi się wyróżniać w każdej dziedzinie, potrzebuje osobowości i własnego stylu

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1458  


ASTROMAN Magazine - 2013.02.20

Prof. Andrzej Koźmiński: Armia okupacyjna jest w Polsce

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1412  


ASTROMAN Magazine - 2013.02.16

Robert Gwiazdowski: To nie pieniądze z Unii Europejskiej są podstawą rozwoju Polski

http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1409  



ASTROMAN Magazine

Publikacja tekstów pochodzących z wydawnictw prasowych bądź elektronicznych prezentowanych w ASTROMAN Magazine nie ma charakteru komercyjnego, służy wyłącznie celom edukacyjnym, dydaktycznym i naukowym - zgodnie z Ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 04.02.1994 r. (Dz. U. z dn. 23.02.1994 r. nr 24, poz. 83).



Editor-in-Chief of ASTROMAN magazine: Roman Wojtala, PhD.


wydrukuj ten artykuł
  strona: 1 z 1
polecamy artykuły
Selena Group - increase of net profit in the very first quarter of 2019
IBM: Major Ocean Carriers CMA CGM and MSC to Join TradeLens Blockchain-Enabled Digital Shipping Platform
deepsense.ai: A comprehensive guide to demand forecasting with machine learning
Wojciech Kostrzewa nowym Prezesem Polskiej Rady Biznesu
Uroczysta Gala Nagrody Polskiej Rady Biznesu 2019
SpaceX launched 60 Starlink satellites from Space Launch Complex 40 at Cape Canaveral Air Force Station, Florida
ImpactCEE 2019: Danubia NanoTech wins the PowerUp! Grand Final 2019
Panasonic Launches Comprehensive Showroom for Residential Materials such as Kitchens in India
HPE to acquire supercomputing leader Cray. Combined Company Will Drive Next Generation of High Performance Computing
Lilium reveals new air taxi as it celebrates maiden flight
SIEMENS "Local" data processing - Edge Computing simplifies data processing in intelligent factory Amberg
Anno Borkowsky appointed to the LANXESS Board of Management
Application phase for the seventh BASF and Volkswagen "Science Award Electrochemistry" has begun
Selena Group: Tytan mounting foams of the new generation speed up the installation of doors and windows
Prestiżowe tytuły "Inwestor bez granic" przyznane podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego
strona główna  |  oferty pracy  |  executive search  |  ochrona prywatności  |  warunki używania  |  kontakt     RSS feed subskrypcja RSS
Copyright ASTROMAN © 1995-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: TAU CETI.