|
Dr hab. Robert Gwiazdowski, profesor Uczelni Łazarskiego i adwokat.
Foto dzięki uprzejmości cenapieniadza.pl |
|
Warszawa – 06 kwietnia 2016
Dzięki uprzejmości dziennika „
Rzeczpospolita” zamieszczamy poniżej
pełny tekst artykułu prof. dr hab. Roberta Gwiazdowskiego, dotyczący rajów podatkowych.
Chcę do raju
Raj podatkowy – jak na Panamie – budzi zainteresowanie.
Każdy chciałby dostać się do raju.
Inna nazwa – oaza podatkowa – też ładnie brzmi i jest nawet bardziej adekwatna.
Oazy są na pustyni.
Jak rządy bezmyślną polityką podatkową czynią z gruntu pustynię, tak ludzie szukają oazy, w której znajdą schronienie.
Ale na pustynię zapędzali się kiedyś tylko odważni kupcy. I tylko oni mieli okazję skorzystać z gościnności życiodajnej oazy. Albo... bandyci.
Tak samo jest do dziś w oazach podatkowych.
Można tam znaleźć firmy korzystające z całkiem legalnych sposobów prowadzenia swoich biznesów.
Ale można znaleźć i takich, którzy rzeczywiście piorą brudne pieniądze z nielegalnych źródeł – narkotyków, handlu bronią, prostytucji czy z łapówek.
|
Dr hab. Robert Gwiazdowski, profesor Uczelni Łazarskiego i adwokat.
Foto dzięki uprzejmości Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II |
|
Rządom to się nie podoba. I słusznie.
Dlaczego więc to tolerują?
Przecież działając wspólnie, kraje, takie jak USA, Wielka Brytania, Niemcy i Izrael mogłyby raje podatkowe zlikwidować bez problemu.
Dlaczego tego nie zrobiły i... nie zrobią?
Bo w rajach prowadzone są operacje finansowe służb specjalnych działających w tych krajach. Gdyby mogły w rajach podatkowych działać tylko one, toby się zdemaskowały. Muszą więc pozwolić działać także innym. Ale czasami muszą przypomnieć, kto tym interesem tak naprawdę rządzi.
Tym razem padło na Putina i jego otoczenie. Rykoszetem oberwali i inni klienci kancelarii rosyjskiego cara.
Może byli wśród nich i przestępcy podatkowi, czego nie da się powiedzieć o królach Arabii Saudyjskiej i Maroka, którzy także mieli spółki w Panamie i byli klientami Mossack Fonseca.
Pamiętajmy tylko, że w Panamie takich kancelarii jest kilkaset, rajów takich jak Panama prawie setka, a 2 miliardy dolarów, które media wypominają Putinowi, to on ma „na waciki". To, co ujawniono, to jedynie wierzchołek góry lodowej.
|
Dr hab. Robert Gwiazdowski, profesor Uczelni Łazarskiego i adwokat.
Foto dzięki uprzejmości absolwencimba.pl |
|
Trafić do oazy podatkowej wcale nie jest łatwo.
Trzeba sporo zarabiać.
Małych firm na schronienie się w oazie najzwyczajniej nie stać.
A na duże spadają gromy, że nie powinni z nich korzystać, bo przecież zarabiają wystarczająco dużo, by płacić wysokie podatki.
Ale zanim stały się duże, były małe, a potem średnie. I często, dlatego że trafiły do oazy, mogły stać się dużymi.
Dlaczego wówczas miałyby zmieniać swoje modele biznesowe?
Jedynym sposobem na rozwiązanie problemu rajów podatkowych jest pozwolenie małym i średnim na bogacenie się w swoich własnych krajach – wtedy nie będą musieli nigdzie uciekać.
Zróbmy raj na całym świecie.
Robert Gwiazdowski
Autor jest doktorem habilitowanym, profesorem w Uczelni Łazarskiego i adwokatem.
Źródło: Rzeczpospolita
http://www.rp.pl/
ASTROMAN Magazine - 2013.09.04
Robert Gwiazdowski: Praca czy musztarda?
http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1545
ASTROMAN Magazine - 2013.08.21
Robert Gwiazdowski: Czekając na owsiankę, aspirynkę, pielęgniarkę
http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1525
ASTROMAN Magazine - 2013.07.09
Prof. Andrzej Koźmiński: Hipokryzja i medycyna
http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1493
ASTROMAN Magazine - 2013.07.03
Dr Hubert Janiszewski: Hydra biurokracji fiskalnej pożera coraz większy obszar przedsiębiorczości Polaków
http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1487
ASTROMAN Magazine - 2013.06.09
Dr Andrzej Sadowski: Polsce dyktuje się co powinna chcieć, zamiast tego, co jest jej potrzebne
http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1475
ASTROMAN Magazine - 2013.05.25
Prof. Leszek Balcerowicz: Wszystkie partie powinny zająć się poprawą warunków do pracy i przedsiębiorczości
http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1466
ASTROMAN Magazine - 2013.05.12
Dr Andrzej Sadowski: Demokracja w Polsce stała się ustrojem, w którym realną władzę sprawuje biurokracja
http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1462
ASTROMAN Magazine - 2013.05.03
Prof. Leszek Balcerowicz: Potrzebujemy strażników wolności gospodarczej i społecznej
http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1454
ASTROMAN Magazine - 2013.02.20
Prof. Andrzej Koźmiński: Armia okupacyjna jest w Polsce
http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1412
ASTROMAN Magazine - 2013.02.16
Robert Gwiazdowski: To nie pieniądze z Unii Europejskiej są podstawą rozwoju Polski
http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1409
ASTROMAN Magazine - 2013.01.10
Prof. Leszek Balcerowicz: Sensowne działania antykryzysowe to są takie, które trwale usuwają bariery rozwoju gospodarki
http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1381
ASTROMAN Magazine - 2012.06.27
Robert Gwiazdowski: Wirusy polskiej gospodarki się uodporniły
http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1262
ASTROMAN Magazine - 2012.01.24
Robert Gwiazdowski: Praca na etacie najbardziej opłaca się państwu
http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1158
ASTROMAN Magazine - 2011.12.26
Tomasz Wróblewski: Życzenia dla Polski. Dajmy sobie szansę, żeby być znowu krajem wielkiej mocy
http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1132
ASTROMAN Magazine - 2011.12.26
Robert Gwiazdowski: Suwerenność walutowa jest cennym zasobem Polski. Możemy zyskać na kryzysie
http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=read&id=1130
ASTROMAN Magazine
Publikacja tekstów pochodzących z wydawnictw prasowych bądź elektronicznych prezentowanych w ASTROMAN Magazine nie ma charakteru komercyjnego, służy wyłącznie celom edukacyjnym, dydaktycznym i naukowym - zgodnie z Ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 04.02.1994 r. (Dz. U. z dn. 23.02.1994 r. nr 24, poz. 83).